Blisko 40 tysięcy złotych przywłaszczyła sobie pracownica jednego z leszczyńskich punktów medycznych, pobierając pieniądze od pacjentów za wykonanie usług medycznych. Kobieta nie fiskalizowała pieniędzy w systemie, a zabierała je dla siebie. Dzisiaj, leszczyńscy policjanci skierują do prokuratury akt oskarżenia przeciwko 30-letniej mieszkance Leszna, zawierający ponad 50 czynów.

Do 5 lat więzienia grozi 30-letniej mieszkance Leszna, która przez kilkanaście miesięcy przywłaszczała pieniądze pochodzące od pacjentów. Kobieta będąc zatrudniona w jednej z leszczyńskich przychodni medycznych pobierała od pacjentów pieniądze za wykonanie usług medycznych, jednak nie wszystkie transakcje nabijała w systemie fiskalnym. Niekiedy otrzymane od pacjenta pieniądze, najczęściej w kwotach kilkuset złotowych, zabierała dla siebie.

Leszczyńscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej ustalili, że 30-latka w ten sposób działała od wiosny 2019 roku do lata 2020 roku. Łącznie przywłaszczyła prawie 40 tysięcy złotych, pobierając pieniądze od ponad 50 osób. Należy jednak dodać, że usługi pacjentów były realizowane zgodnie ze złożonym zleceniem i opłatą.

Na początku października br. podejrzana usłyszała 53 zarzuty popełnienia przestępstw polegających na przywłaszczeniu powierzonych pieniędzy.

Dzisiaj do Prokuratury Rejonowej w Lesznie trafi akt oskarżenia przeciwko byłej już pracownicy przychodni, która dobrowolnie poddała się karze.

 

Monika Żymełka