
W Lesznie odbyły się wzruszające obchody 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz oraz Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Prezydent Grzegorz Rusiecki oddał hołd zamordowanym, składając znicze przy dawnym Domu Przedpogrzebowym.
- Leszno pamięta o ofiarach Holokaustu w symbolicznym miejscu
- Historia Żydów w Lesznie – od rozkwitu do zagłady
Leszno pamięta o ofiarach Holokaustu w symbolicznym miejscu
Wczoraj, 27 stycznia, Leszno stało się miejscem refleksji i pamięci. Prezydent miasta, Grzegorz Rusiecki, złożył hołd ofiarom Holokaustu, zapalając znicze przy macewach umiejscowionych w pobliżu dawnego Domu Przedpogrzebowego. To miejsce, które niegdyś tętniło życiem żydowskiej społeczności, dziś przypomina o tragicznych losach jej członków.
Historia Żydów w Lesznie – od rozkwitu do zagłady
Żydzi osiedlili się w Lesznie już w drugiej połowie XVI wieku, a ich obecność znacząco wpłynęła na rozwój miasta. W 1626 roku uzyskali specjalny przywilej, który umożliwił im budowę synagogi oraz założenie cmentarza. Gmina żydowska szybko się rozwijała, nawiązując kontakty handlowe z odległymi krajami. Niestety, zmiany administracyjne i upadek Rzeczypospolitej doprowadziły do stopniowego spadku liczby mieszkańców tej społeczności. Ostatni Żydzi z Leszna zostali deportowani do getta w Grodzisku Mazowieckim, a następnie do Warszawy, gdzie ponieśli śmierć w obozie zagłady Treblinka.
„Nie ma już w Lesznie czynnej synagogi. Nie ma dzielnicy żydowskiej. Nie ma cmentarza żydowskiego. Ale pamięć o tych ludziach trwa, choć tak bardzo starano się ją wymazać” – powiedział Prezydent Rusiecki po zapaleniu znicza.
Obchody miały na celu nie tylko upamiętnienie ofiar, ale także przypomnienie o bogatej historii żydowskiej społeczności w Lesznie. Mimo że materialne ślady tej kultury zniknęły, to pamięć o niej pozostaje żywa w sercach mieszkańców.
Opierając się na: Urząd Miasta Leszna