Czym charakteryzuje się skrajna nieodpowiedzialność? Między innymi tym, że po wypiciu sporej ilości alkoholu, mając 3 promile w organizmie (a to bardzo dużo!), wsiadasz za kierownicę i wyruszasz w podróż, narażając siebie i innych na śmierć! W ten sposób zachowało się dwóch młodych mężczyzn z regionu leszczyńskiego. Na szczęście nie doszło do wypadku, zostali zatrzymani przez postronnych ludzi i dzielnicowego.

Dzisiaj po północy, praktycznie w centrum miasta 28-letni mieszkaniec Leszna kierując audi, skręcając w prawo, zjechał na pobocze, gdzie utknął na pasie zieleni, nie mogąc się z niego wydostać. Na tą sytuację zareagowali postronni świadkowie, którzy widząc nieudolne manewry kierowcy, domyślili się, że musi być pijany. Podeszli do auta i wyjęli ze stacyjki kluczyki, informując o wszystkim Policję - jak zawsze w tego typu sytuacjach bardzo dziękujęmy świadkom za współpracę i wzorowy gest.

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce sprawdzili stan trzeźwości 28-latka i okazało się, że miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie oraz dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

Natomiast wczoraj (2 sierpnia br.), po godz. 10.00 we Włoszakowicach miejscowy dzielnicowy zatrzymał pod szkołą do kontroli kierowcę citroena. Była to rutynowa kontrola w ramach prowadzonych przez Policję działań „Bezpieczna droga do szkoły”. Okazało się, że  siedzący za kierownicą 33-latek z gminy Włoszakowice miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie i także nie posiadał uprawnień.

Obaj mężczyźni usłyszą zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Jest to przestępstwo, za które grozi do 2 lat więzienia. Oprócz tego podejrzani będą musieli liczyć się wysokimi karami pieniężnymi. O wymiarze kary zadecyduje sąd.

 

Monika Żymełka