W niedzielne popołudnie, mieszkańcy naszego miasta byli świadkami dramatycznych scen, które rozegrały się na jednej z głównych ulic. Mężczyzna, kierujący kradzionym pojazdem, spowodował kolizję drogową, a następnie podjął próbę ucieczki. Cała sytuacja zakończyła się jego zatrzymaniem, które przyniosło na jaw szereg poważnych przewinień.
- 39-letni kierowca kradzionego fiata 500 spowodował kolizję, uderzając w znak drogowy i volkswagena.
- Uciekając, zdjął tablice rejestracyjne i próbował schronić się w pobliskim osiedlu.
- Wkrótce okazało się, że fiat figurował jako skradziony w Niemczech, a kierujący miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
- Zatrzymany przez policję mężczyzna usłyszał trzy zarzuty, a sąd aresztował go na 3 miesiące.
Na jednej z głównych arterii naszego miasta doszło do zdarzenia, które na długo pozostanie w pamięci jego mieszkańców. Przed godziną 16.00, 39-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego, kierując fiatem 500, stracił panowanie nad pojazdem. Jego nieodpowiedzialne zachowanie na drodze doprowadziło do kolizji z volkswagenem oraz uszkodzenia infrastruktury drogowej. Co więcej, okazało się, że samochód, którym kierował, został wcześniej skradziony na terenie Niemiec.
Bezpośrednio po wypadku, kierowca podjął desperacką próbę ucieczki. Jego zachowanie wzbudziło podejrzenia, a szybka reakcja policji pozwoliła na szybkie ustalenie jego tożsamości i zatrzymanie. Warto podkreślić, że zatrzymany był już wcześniej notowany przez organy ścigania, a na jego koncie znajdował się sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Wobec 39-latka postawiono zarzuty paserstwa samochodowego, kierowania pojazdem pomimo obowiązującego zakazu sądowego oraz używania tablic rejestracyjnych nieprzypisanych do pojazdu. To przestępstwa, które w świetle obowiązującego prawa mogą skutkować wysokim wyrokiem pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Lesznie, na wniosek prokuratury, zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na okres trzech miesięcy, co jest jednoznacznym sygnałem, że tego typu działania nie zostaną potraktowane pobłażliwie.
Nasze miasto, jak każde inne, nie jest wolne od przestępczości, jednak szybka i skuteczna interwencja służb daje mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa. To przypadek pokazuje, jak ważna jest czujność i współpraca społeczności lokalnej z organami ścigania, aby przestępcy nie mieli szans na uniknięcie odpowiedzialności za swoje czyny.
Na podstawie: Policja Leszno