Przyjmując, że palacz „X” spala jedną paczkę papierosów dziennie, to zabezpieczony przez leszczyńskich policjantów nielegalny towar tytoniowy, starczyłby temu palaczowi na 30 lat. W swoim samochodzie, domu i wynajmowanej piwnicy posiadał go 56-latek z Leszna. Grozi mu do 3 lat więzienia.

26 lutego br. na ulicy Grunwaldzkiej w Lesznie policjanci zatrzymali do kontroli samochód marki audi. W trakcie sprawdzeń okazało się, że za fotelem kierowcy na podłodze znajduje się ponad 100 paczek papierosów różnych marek zagranicznych bez polskich znaków akcyzy.

Policjanci zatrzymali kierowcę, którym okazał się 56-letni mieszkaniec Leszna. W trakcie przeszukania zajmowanych przez niego pomieszczeń policjanci znaleźli duże ilości nielegalnego towaru – w domu ponad tysiąc paczek papierosów, natomiast w wyjmowanej na jednym z leszczyńskich osiedli piwnicy prawie 10 tysięcy paczek. Łącznie ponad 200 tysięcy sztuk nielegalnych papierosów.

56-latek usłyszał zarzut przewożenia i przechowywania wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy. Gdyby podejrzany wprowadził nielegalny towar do obiegu to naraziłby Skarb Państwa na stratę w kwocie ponad 250 tysięcy złotych. Teraz 56-latkowi grozi do 3 lat więzienia.

Monika Żymełka