Nietrzeźwy kierowca zatrzymany w Lesznie – czeka go sądowy wyrok
W nocy na Rondzie Gronowo w Lesznie doszło do niebezpiecznej sytuacji, gdy nietrzeźwy kierowca z Ukrainy postanowił zaskoczyć policjantów, jeżdżąc „pod prąd”. Mężczyzna, który miał blisko 1.70 promila alkoholu w organizmie, wkrótce stanie przed sądem.

Niebezpieczne manewry na Rondzie Gronowo w Lesznie

W nocy z soboty na niedzielę, tuż po północy, policjanci patrolujący ulice Leszna zauważyli volkswagena poruszającego się w przeciwnym kierunku na Rondzie Gronowo. Kierowca nie tylko łamał przepisy ruchu drogowego, ale także jechał na zaciągniętym hamulcu ręcznym, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy, a z jego auta wydobywał się intensywny zapach alkoholu.

Przewożenie pasażera i brak dokumentów

Okazało się, że za kierownicą siedział 28-letni obywatel Ukrainy, który mieszka na terenie Leszna. Niestety, nie posiadał przy sobie ważnego prawa jazdy. Po wytrzeźwieniu mężczyzna trafi do policyjnego aresztu, gdzie usłyszy zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz szeregu wykroczeń drogowych. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Po przesłuchaniu mężczyzna stanie przed obliczem sądu, który zdecyduje o dalszym losie oskarżonego. To zdarzenie przypomina nam o konieczności przestrzegania przepisów drogowych oraz odpowiedzialności za własne czyny.


Źródło: Policja Leszno