24-latek z Leszna prawdopodobnie chciał popisać się umiejętnościami drifterskimi, przed osobami korzystającymi z ogródków wiedeńskich na leszczyńskim Rynku. Niestety ten wybryk kosztował go utratę prawa jazdy i tłumaczenie w sądzie.
Ta sytuacja miała miejsce 11 lipca br. przed godz. 18.00. Na leszczyńskim Rynku, gdzie obowiązuje zakaz ruchu pojazdów, kierujący BMW, prawdopodobnie chciał się popisać swoimi umiejętnościami drifterskimi. Jeżdżąc dookoła Ratusza celowo wprowadzał pojazd w poślizgi boczne, natomiast opuszczając Rynek i wjeżdżając w ulicę Łaziebną przyspieszył. Niestety ten manewr zakończył się uderzeniem w elewację kamienicy na ul. Łaziebnej do spowodowało obrócenie pojazdu o 180 stopni. Wszystko działo się na oczach osób przebywających w ogródkach wiedeńskich i chodzących po chodniku w miejscu niebezpiecznej jazdy kierowcy.
Po wylegitymowaniu sprawcy kolizji, okazało się, że jest nim 24-letni mieszkaniec Leszna. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz rażące naruszenie przepisów drogowych policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. W dalszej kolejności sprawa trafi do sądu, który ostatecznie zadecyduje na jak długo zostaną 24-latkowi zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami.
Monika Żymełka
zdjęcie nadesłane przez czytelnika i opublikowane na portalu elka.pl