Kajakarze kończą akcję charytatywną dla Niny i Mai
Akcja charytatywna "Polska wszerz" zbliża się do końca. Czterech kajakarzy-amatorów przepływa Polskę, aby zebrać fundusze na leczenie i rehabilitację dwóch dziewczynek, Niny i Mai. Ich determinacja i poświęcenie budzą podziw i wsparcie wielu ludzi.

Przeprawa przez Polskę: Wyjątkowa inicjatywa czterech seniorów

Akcja "Polska wszerz" to wyjątkowy projekt, który zrodził się z pasji do kajakarstwa i chęci niesienia pomocy. Czterech mężczyzn po sześćdziesiątce – Adam Nawrot, Andrzej Klimczak, Marek Śmigaj i Jacek Gmerek – postanowiło przepłynąć Polskę kajakami, aby zebrać fundusze na leczenie i rehabilitację dwóch dziewczynek, Niny Kozaneckiej i Mai Kujawy.

Ich podróż rozpoczęła się pod koniec czerwca spod granicy białoruskiej. Od tego czasu pokonali już ponad 700 km, przepływając m.in. rzeki Bug, Narew, Wisłę oraz Kanał Żerański. Obecnie znajdują się w okolicach Gorzowa, a meta ich wyprawy przewidywana jest w Kostrzynie nad Odrą.

Wyzwania na trasie: Determinacja i motywacja

Podróż kajakarzy nie była pozbawiona trudności. Jak opowiada Marek Śmigaj: "Bywają trudne chwile, odciski na dłoniach dają się we znaki, palące słońce, momentami porywisty wiatr i deszcz. Jesteśmy jednak bardzo zmotywowani, bo robimy to dla dziewczynek, których codzienność to męcząca rehabilitacja, lekarze i szpitale."

Panowie płynęli już przez wiele większych miast, takich jak Warszawa, Toruń, Włocławek, Bydgoszcz i Płock. Każdy dzień to nowe wyzwania i pokonywanie kolejnych granic, zarówno fizycznych, jak i psychicznych.

Zbiórka na leczenie i rehabilitację: Cel akcji

Głównym celem akcji "Polska wszerz" jest zbiórka pieniędzy na leczenie i rehabilitację Niny Kozaneckiej i Mai Kujawy. Nina cierpi na mózgowe porażenie dziecięce i potrzebuje wsparcia na rehabilitację, wizyty u specjalistów oraz sprzęt ortopedyczny. Maja natomiast zmaga się z rzadką chorobą genetyczną, która wpływa na rozwój jej nóżek, co wymaga kosztownych operacji i rehabilitacji.

Zbiórka została uruchomiona na portalu Pomagam.pl wraz z początkiem wyprawy kajakowej. Mama Niny, Natalia Kozanecka, wyraża wdzięczność: "Jest to bardzo duże wsparcie i jesteśmy bardzo wdzięczni, że to właśnie dla nas kajakarze zdecydowali się przepłynąć Polskę wszerz i zbierać pieniądze." Mama Mai, Danuta Kujawa, dodaje: "Mamy nadzieję, że nie tylko meta wyprawy zostanie osiągnięta, ale również cel zbiórki, jakim jest 40 tysięcy złotych dla dwóch dziewczynek."

Relacje z wyprawy: Śledzenie postępów i wsparcie

Całą wyprawę można śledzić dzięki relacjom w mediach społecznościowych. Kajakarze regularnie dzielą się swoimi postępami, co motywuje zarówno ich, jak i osoby wspierające zbiórkę. Każda złotówka jest nie tylko wsparciem finansowym dla Niny i Mai, ale również motywacją dla kajakarzy, którzy codziennie pokonują kolejne kilometry.

Akcja "Polska wszerz" jest przykładem, jak pasja i determinacja mogą przekładać się na realną pomoc dla potrzebujących. Zachęcamy do śledzenia postępów kajakarzy i wsparcia zbiórki, ponieważ każda kwota przybliża dziewczynki do lepszego życia.

Historia dziewczynek: Dlaczego potrzebują wsparcia?

Nina Kozanecka cierpi na mózgowe porażenie dziecięce oraz wiele chorób towarzyszących. Potrzebuje regularnej rehabilitacji, wizyt u specjalistów i specjalistycznego sprzętu ortopedycznego. Maja Kujawa zmaga się z rzadką chorobą genetyczną, która powoduje, że jej nóżki nie są prawidłowo rozwinięte, a kości strzałkowe nie rosną. Pieniądze ze zbiórki są przeznaczone na operacje, sprzęt i rehabilitację, które są niezbędne do poprawy ich jakości życia.

Każdy dzień to dla Niny i Mai walka o sprawność i lepsze jutro. Dzięki takim inicjatywom jak "Polska wszerz", mają szansę na lepsze życie i większą niezależność.


Na podstawie: UM Leszno